35 tydzień ciąży to przełom 8 i 9 miesiąca. Choć maluch znajduje się już na wylocie, nie oznacza to końca przygód. A kobieta zostaje narażona w tym okresie na naprawdę przeróżne przygody. Dziecko może brykać, a matka czuć się zmęczona, ale na tym etapie ciąża łącznie z porodem zakończy się już niemal w stu procentach pomyślnie.
Co się dzieje z dzieckiem
35 tydzień ciąży to już czas, aby dziecko przygotowało się do nowych warunków. Przykładowo wzmacnia się jego układ odpornościowy. Dzieje się tak przez wpływanie przeciwciał do organizmu drogą pępowiny. Ponadto gromadzi ono zapas żelaza, który chłonie z organizmu matki. Łożysko, czyli narząd łączący zarodek z macicą, który od 16 do mniej więcej 35-36 tygodnia ciąży się rozwija, zaczyna się starzeć. Podczas wizyt u lekarza-położnika trzeba je monitorować, aby sprawdzić, czy wciąż dostarcza dziecku tlenu i składników odżywczych. Dziecko pije w tym okresie nawet pół litra wód płodowych dziennie i siusia. Zwarty i gotowy do porodu maluch znajduje się w pozycji główkowej. Warto zaznaczyć, że to mały akrobata i jeszcze kilkakrotnie może zmienić swoją pozycję. Oczywiście najlepszą pozycją wyjściową jest pozycja główkowa, ale nie ma się co zbytnio martwić, jeśli przybierze on pozycję miednicową.
Co się dzieje matką
Kobieta z jabłka powoli zamienia się w gruszkę. Chodzi oczywiście o jej sylwetkę, a ściślej o kształt jej brzucha. Dzieje się tak za sprawą przesuwania się płodu w kierunku wyjścia. Coraz bardziej zwraca się też uwagę na długość szyjki macicy. Określa ją tak zwana skala Bishopa. Na jej podstawie można dowiedzieć się ile mniej więcej czasu pozostało do rozwiązania. Z racji zapotrzebowania przez dziecko na żelazo, matka powinna spożywać produkty bogate w ten pierwiastek. Należy do nich przede wszystkim czerwone mięso. Wegetarianki zaś mogą posilić się warzywami strączkowymi, szpinakiem, orzechami, migdałami, kaszą jaglaną, pestkami dyni lub kakao. Należy pamiętać, iż niedobór żelaza grozi anemią, czyli niedokrwistością. 35 tydzień ciąży to bardzo fascynujący okres – matka może delikatnie popukać w brzuch i liczyć na to, że dziecko jej odpuka przez kopniaka. To tylko utwierdza w przekonaniu, że wkrótce się spotkają.
Ciąża, zwłaszcza w fazie przed porodem, stawia kobietę też przed problemem aktywności seksualnej. Podobno uprawianie seksu w okolicy 35 tygodnia ciąży wpływa na przyspieszenie porodu. Kobieta może jednak nie chcieć stosunku dopochwowego, co nie oznacza, że nie pragnie bliskości. Partnerzy mogą zdecydować się na miłość francuską lub miłość hiszpańską. Co najważniejsze, dla umocnienia więzi między sobą, partnerzy muszą dbać o bliskość zarówno przed jak i po porodzie. Seksuolodzy radzą, aby on zadowalał ją, a ona pozwalała się zadowalać jemu. Dziecko natomiast powinno tylko ich więź umocnić. To, czy tak się stanie, czy nie, okaże się dopiero za jakiś czas. Stanie się to przy okazji ważnym sprawdzianem dla ich związku. Niezależnie od tego czy go zdadzą, dziecko powinno okazać się dla nich najważniejsze.
Magda